wtorek, 7 lipca 2015

Jak się pozbyć cellulitu?

Dziś będzie na temat cellulitu. Czytałam ostatnio, że większość kobiet go ma, więc pewnie większości z czytelniczek ten post się spodoba. Cellulit to wredna pomarańczowa skórka, która nie oszczędza żadnej z nas. Czy jesteś otyła czy chuda jak patyk, może ci się cellulit przytrafić. Straszne, no nie?! Zanim nie zaczęłam zgłębiać tego tematu wydawało mi się, że cellulit występuje tylko u otyłych. Przyczyn występowania cellulitu jest wiele. Może to być zła dieta (czyli jedzenie zbyt tłustych potraw – boczuś odpada!), brak ruchu, nieprawidłowa gospodarka hormonalna, albo np. uwarunkowania genetyczne. Na niektóre z tych czynników mamy wpływ – np. możemy się przestać obżerać, a na niektóre nie mamy – cóż jeśli cellulit „sprzedała” nam mamuśka to już tylko jej możemy za to dziękować ;)

Tak naprawdę jednak sama przyczyna nie jest tutaj kluczowa, owszem warto ja poznać, ale jeszcze lepiej znać sposób na cellulit. I o tym właśnie dzisiaj wiem napiszę. Nie wiem jak wy walczycie z pomarańczowa skórką – ja stosuje koncentraty do body-wrappingu. Jeśli jeszcze nie słyszałyście o tym zabiegu to już wyjaśniam. Body-wrapping to taki bardzo przyjemny zabieg, który możecie wykonać w domowym zaciszu. Wystarczy odpowiedni kosmetyk i godzinka czasu w ciągu tygodnia, a więc niewiele. Zabieg body-wrapingu polega na wysmarowaniu się po kąpieli koncentratem wyszczuplającym i zawinięciu ciała folią. Po godzinie można się rozwinąć i cieszyć efektami, bo będą widoczne już po pierwszym zabiegu! Skóra po body-wrappingu staje się bardziej elastyczna, sprężysta, jędrna, a cellulit powoli znika. Oczywiście samo smarowanie koncentratem wyszczuplającym nie wystarczy. Musicie do tego zmienić dietę i chociaż trochę ćwiczyć, by wspomagać ciało w rozbijaniu tej podskórnej tkanki tłuszczowej. 

Jeśli chodzi o kosmetyki do zabiegów wyszczuplających to jest ich naprawdę bardzo dużo. Na początek możecie zacząć od tych łagodniejszych z cynamonem i kofeiną, z czasem radzę wypróbować ekstra mocnych z papryką. Te mocne koncentraty wyszczuplające to prawdziwy „hardkor” chwilę po nałożeniu skóra pali ogniem, ale za to efekty są super!