Jak chyba większość
mam pewien dylemat – zastanawiam się czy ćwiczyć przed czy też
po zjedzeniu śniadania? Wydaje mi się, że wszystko chyba zależy
od naszych własnych chęci, albowiem nie ma to zasadniczego
znaczenia. Chociaż może się mylę? Myślę, że to, kiedy
uprawiamy trening zależy od tego, co chcemy osiągnąć. Na czczo
warto, więc ćwiczyć, gdy chce spalić tkankę tłuszczową, a
także wtedy, kiedy mój trening nie będzie zbyt długi i męczący.
Trening po śniadaniu może być o wiele dłuższy, albowiem nasz
organizm wyposażony jest w znaczne ilości energii. Taki
pośniadaniowy trening jest także świetny, kiedy chcemy zbudować
masę mięśniową. To jak będziemy ćwiczyć zależy jednak w
znacznym stopniu od nas samych i od naszych potrzeb. Ja osobiście
trening preferuję już po zjedzeniu śniadania. Inaczej dosyć
opornie idą mi ćwiczenia i szybko się zniechęcam. Myślę, też,
że obie metody można stosować naprzemiennie. Będzie to niosło ze
sobą naprawdę rewelacyjne efekty i rezultaty.
jak dla mnie tylko po jedzeniu trening! :)
OdpowiedzUsuńTrening przed śniadaniem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
http://fit-healthylife.blogspot.com/